Zgłosił, że człowiek wpadł do studni. To było wymyślone wezwanie

**Rola numeru alarmowego 112 jest jednoznaczna – zapewnić pomoc w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. **

Każde bezpodstawne zgłoszenie mobilizuje personel i pojazdy, więc te zasoby nie mogą być wykorzystane, gdy w tym czasie potrzebna jest szybka reakcja. 29-latek z powiatu ełckiego zrobił sobie żarty i wymyślił zgłoszenie, że ktoś zaklinował się w studni.

Wymyślone zgłoszenia alarmowe są nieodpowiedzialne i karalne. Naprawdę w interesie wszystkich leży rozsądne korzystanie z numeru alarmowego.

A niestety nie brakuje przypadków bezsensownego marnowania czasu i energii, najpierw operatów numeru alarmowego, potem policjantów, strażaków czy ratowników.

Dziś wcześnie rano mężczyzna zgłosił, że człowiek zaklinował się w studni i nie ma z nim kontaktu. Sprawa wyglądała poważnie – reakcja była natychmiastowa. Na miejsce pojechały służby.

Szybko okazało się, że sytuacja została wymyślona. Nie było takiego zdarzenia, nikt nie potrzebował pomocy. Dla 29-latka to była forma zabicia czasu i niecodzienna rozrywka.

Interwencja była wymyślona, ale skutki prawdziwe. Policjanci za to bezpodstawne zgłoszenie ukarali go mandatem w wysokości 500 złotych.

KPP Ełk

Komentarze

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu i w żaden sposób nie odzwierciedlają poglądów prezentowanych przez właścicieli i administratorów serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.