W rozegranych w weekend w Płocku zawodach, obaj ełczanie potwierdzili swoją klasę i nie dali rywalom większych szans. Na Wiśle ścigali się również dwaj inni raiderzy z BLACK SHADOWS POWER TEAM – niestety Kamil Fadrowski, wskutek awarii był zmuszony wycofać się z zawodów już po pierwszym wyścigu, natomiast Andrzej Wiśniewski, któremu również skuter odmówił posłuszeństwa, próbował w dwóch kolejnych biegach nadrobić straty, płynąc pożyczoną, znacznie słabszą maszyną stokową.
Amper pokazał, że nie bez powodu jest numerem jeden światowego rankingu – niestety, fantastyczny, ostatni bieg w jego wykonaniu i zajęte w nim drugie miejsce nie dały wystarczającej ilości punktów, by wskoczyć na podium i ostatecznie Andrzej został sklasyfikowany na 6. pozycji. Warto tez wspomnieć, ze w zawodach w Płocku zadebiutował nowy nabytek ełckiego Teamu – to Jan Kalinowski z Wiżajn.
A już w najbliższy weekend wielkie, skuterowe emocje w Ełku – to tu zostanie rozegrana 2 Runda Mistrzostw Polski, połączona z 1 Rundą Baltic Cup, czyli Pucharem Państw Bałtyckich.
Komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu i w żaden sposób nie odzwierciedlają poglądów prezentowanych przez właścicieli i administratorów serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.