Unikalne księgi odnalezione

Odnalazła się kronika dawnych zakładów mięsnych w Ełku. Po ponad 30 latach ponownie ujrzała światło dzienne, ponieważ księgi znalazła Ewa Zawistowska - córka wieloletniego dyrektora firmy Mieczysława Dołgoszeja.

Zbigniew Achramowicz wiceprezes Towarzystwa Miłośników Ełku mówi, że widok tych ksiąg zrobił na nim niesamowite wrażenie. Oba tomy w twardych oprawach są w formacie A3. To ponad 150 stron starannej kaligrafii, okraszonej zdobieniami. Na czerpanym papierze są setki nazwisk i kilkadziesiąt unikalnych zdjęć. Słowem - kopalnia informacji. Na to, że zakładami przez wiele lat kierował Mieczysław Dołgoszej wpływ miał… wypadek lotniczy. Choć z pewnością kroniki wzbogaca wiedzę o historii miasta, wciąż pewne zagadki nie są rozwiązane. Jak mówią Zawistowska i Achramowicz nie wiedzą, kto kronikę pisał. Najprawdopodobniej wkrótce oba tomy kroniki będą mogli oglądać ełczanie.

radio5.com.pl

Komentarze

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu i w żaden sposób nie odzwierciedlają poglądów prezentowanych przez właścicieli i administratorów serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.