Trafili bowiem do sali, w której panowała całkowita ciemność. W takich warunkach nawet proste zadania, jak napisanie tematu lekcji na tablicy czy rozpoznanie kształtów na kartce, okazały się prawdziwym wyzwaniem. Przede wszystkim jednak mogli poczuć się jak ich niewidomi koledzy i koleżanki, którzy w takich warunkach funkcjonują na co dzień.

Jakie zrobiło to na nich wrażenie?

Eksperyment został przeprowadzony, ponieważ to właśnie 13 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Niewidomych. Bogumiła Gos, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej w Ełku, gdzie odbyły się zajęcia, tłumaczy, że stworzenie warunków całkowitej ciemności było niełatwym zadaniem.

Wśród uczniów był też Sebastian Maciorowski, niewidomy uczeń klasy I L. W rozmowie z naszym reporterem przyznał, że dzięki tej lekcji jego koledzy i koleżanki mogli poczuć się z nim na równi. Jak mówił, cieszy się, że miał okazję podzielić się z nimi swoim codziennym doświadczeniem.

Międzynarodowy Dzień Niewidomych rzeczywiście przypada na 13 listopada, w rocznicę urodzin Valentina Haüya. francuskiego pedagoga, który założył pierwszą szkołę dla niewidomych. Haüy jest uznawany za pioniera w edukacji osób niewidomych, a jego praca miała ogromne znaczenie w poprawie jakości życia osób z dysfunkcjami wzroku.

Święto zostało ustanowione w 1943 roku i ma na celu zwiększenie świadomości na temat wyzwań, z którymi mierzą się osoby niewidome i słabowidzące. Jest także okazją do promowania ich pełnej integracji społecznej i edukacyjnej, jak również do podkreślenia ich osiągnięć w różnych dziedzinach życia.

radio5.com.pl